List biskupa Bernta Eidsviga do osób konsekrowanych, zakonników i współpracowników
W ostatnich tygodniach nowe doniesienia na temat wykorzystywania dzieci i dorosłych wstrząsnęły Kościołem katolickim. Przeczytaj list biskupa do osób konsekrowanych, zakonników i współpracowników, w którym wyraża on swoją troskę o sługi Kościoła, ale przede wszystkim o ofiary przestępstw. „Jesteśmy wezwani do modlitwy i działania, abyśmy mogli z Bożą pomocą uczynić wszystko, co w naszej mocy, tak aby nadużycia i inne zło nie rozwinęły się wśród nas”, napisał biskup.
Oslo, 28 września, 2018
Kochane Osoby Konsekrowane, kochani Zakonnicy, kochani Współpracownicy,
Doniesienia o nadużyciach księży, biskupów, kardynałów lub oskarżeniach o nie zdominowały wiadomości w ostatnich miesiącach. Raz za razem publikowano kolejne szokujące raporty. Reagujemy gniewem, smutkiem, frustracją i niedowierzaniem: czy to naprawdę możliwe?
Niestety tak jest, a sytuacji nie poprawiają próby rozróżnienia oskarżeń, od przypadków przyznania się do winy i konkretnych wyroków. Zdarzyło się wiele tysięcy nadużyć, w których winni nie tylko byli kapłani czy osoby duchowne, ale również duża liczba współwinnych: kolegów i przełożonych, którzy nie reagowali, ale ochraniali winnych, w których ofiarami były dzieci.
Ochrona ofiar powinna pochodzić z Ewangelii i Kościoła i praw, które obowiązują społeczność, jednak w wielu miejscach tego zabrakło. Ten wiadomy fakt wzmacnia zniewagę, na jaką narażono ofiary i uderza w dużym stopniu w zaufanie wiernych do Kościoła. Bierność i obojętność ze strony przełożonych, również wśród tych którzy mają złe zamiary, jest interpretowana w taki sposób, że Kościół nie traktuje takich nadużyć w poważny sposób.
„Nie jest łatwo rozeznać, jak my jako Kościół możemy to wynagrodzić i odbudować zaufanie, ale wszyscy musimy się przygotować na to, że w ramach zadośćuczynienia za grzechy będą dokonane zmiany na stanowiskach”.
Ufam, że papież Franciszek i wszyscy odpowiedzialni hierarchowie Kościoła „posprzątają”, gdy będzie to niezbędne. Dotyczy to zarówno pracy Kościoła - a w przypadku podejrzenia o przestępstwa karalne - współpracy z instytucjami świeckimi: policją oraz organami ścigania, na poziomie edukowania i podstawowych działań w ramach troski o ofiary i odszkodowań dla poszkodowanych. Cierpień, które zostały wyrządzone nie da się wymazać, ale można im ulżyć. W wielu przypadkach mówimy tutaj o zniszczonym życiu. Bez względu na to, jak wielki ból to powoduje musimy to wziąć i ponieść. Nie jest łatwo rozeznać, jak my, jako Kościół możemy to wynagrodzić i odbudować zaufanie, ale wszyscy musimy się przygotować na to, że w ramach zadośćuczynienia za grzechy będą dokonane zmiany na stanowiskach.
„Jesteśmy wezwani do modlitwy i działania, abyśmy mogli z Bożą pomocą uczynić wszystko, co w naszej mocy tak, aby nadużycia i inne zło nie rozwinęły się wśród nas”- napisał biskup.
Wzywam was do tego, abyście nosili tę troskę z nadzieją. Pamiętamy Słowo Pana, skierowane do Piotra o „bramach piekielnych”. Nigdy wcześniej ten obraz nie przerażał nas tak bardzo swoim realizmem w odniesieniu do wewnętrznego życia Kościoła. Nigdy nie mieliśmy tak głębokiej nadziei, że siły zła, które rozwinęły się wśród nas, zostaną ostatecznie pokonane. Nasza nadzieja jest zawarta w obietnicy Pana: Bramy śmierci nigdy nie przejmą władzy nad Kościołem. Jesteśmy wezwani do modlitwy i działania, do czynienia wszystkiego, co możemy - z pomocą Boga - aby nadużycia i inne niegodziwości, nie rozwinęły się wśród nas.
Codziennie modlę się za ofiary i za was podczas Mszy św. To ciężki i przytłaczający ciężar, nałożony na barki niewinnych kapłanów i duchowieństwa.
Jeśli ten „proces oczyszczania” uczyni nas mądrzejszymi i odważniejszymi, Kościół w zdecydowany sposób stanie tam, gdzie słabi są chronieni, a nie tam, gdzie znajdują się kryjówki popełniających przestępstwa.
W Chrystusie
+ Bernt I. Eidsvig, Can. Reg.
Biskup Oslo