„Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy”. Setna rocznica odzyskania niepodległości

Legiony begynnelsen av den polske hæren .jpg

"W 1918 r. za sprawą Bożej Opatrzności i dzięki wielkiemu wysiłkowi całego narodu odrodziła się po 123 latach niewoli niepodległa Polska". Przemarsz Pierwszej Kompanii Kadrowej przez Kielce, 1914.

 

Setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości to ważny jubileusz, stwarzający okazję do przypomnienia sobie historii i wielkich postaci Polaków, dzięki którym możemy cieszyć się wolnością.

 

Tekst: Marta Tomczyk-Maryon

 

Polscy biskupi w liście pasterskim z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości przypomnieli, że miłość ojczyzny wpisuje się w uniwersalny nakaz miłości Boga i bliźniego.

„Wyjątkowy przykład tak pojętej miłości pozostawili nam nasi przodkowie. Życiową postawą potwierdzili, że droga do odzyskania przez Naród Polski swego niepodległego i suwerennego państwa wiodła nie tylko poprzez walkę zbrojną, starania polityczne, dyplomatyczne i pracę kilku pokoleń Polaków, ale przede wszystkim przez miłość do Boga i bliźniego, wytrwałą wiarę oraz modlitwę. W 1918 r. za sprawą Bożej Opatrzności i dzięki wielkiemu wysiłkowi całego narodu odrodziła się po 123 latach niewoli niepodległa Polska. Rodziła się ona najpierw w sercach i umysłach naszych przodków, którzy nie chcieli służyć zaborcom”.

 

Cały list biskupów polskich możesz przeczytać tu

 

Droga do wolności

W czasie I wojny światowej (1914-1918) pojawiły się sprzyjające okoliczności dla sprawy polskiej. Zaborcy Polski - Rosja, Austro-Węgry i Cesarstwo Niemieckie - stanęli naprzeciwko siebie. Ten konflikt zbrojny oznaczał korzystne dla Polski złamanie solidarności państw zaborczych. Polacy w roku 1914 stanęli przed dylematem, po czyjej stronie się opowiedzieć i w oparciu o jakich sojuszników budować polską drogę do niepodległości. Józef Piłsudski, jego sojusznicy i formujące się u ich boku Legiony Polskie wiązali nadzieję z państwami centralnymi (sojusz Cesarstwa Niemieckiego, Monarchii Austro-Węgierskiej, Carstwa Bułgarii i Imperium Osmańskiego). Roman Dmowski i wspierające go ugrupowania z kolei upatrywali sojusznika w Rosji.

Jozef_Pilsudski1.jpg

Dla mieszkających w trzech zaborach Polaków, którzy przymusowo zostali wcieleni w armie zaborców, była to bratobójcza wojna. Polak stawał naprzeciwko Polaka, różniły ich tylko mundury, w które zostali ubrani nie z własnej woli.&

Historycy wskazują, że przełom w sprawie polskiej nastąpił w listopadzie 1916 r., gdy cesarze Niemiec i Austrii proklamowali odrodzenie państwa polskiego na ziemiach odebranych Rosji. Kiedy kilka miesięcy później w Rosji obalono carat, nowe władze tego kraju uznały prawo Polaków do samostanowienia. Zainspirowało to również Francuzów i Brytyjczyków, którzy także przyznali Polakom to prawo. Deklaracje te były jednak dalekie od dania Polsce rzeczywistej niepodległości, tym bardziej, że prawdziwym celem Niemiec i Austrii było pozyskanie polskich rekrutów.

Państwa centralne zawiodły i rozczarowały Polaków i dlatego Józef Piłsudski zerwał z nimi porozumienia i rozmowy. W konsekwencji marszałek został internowany w więzieniu wojskowym w dawnej twierdzy w Magdeburgu, a Legiony rozwiązano.

 

 Józef Piłsudski

 

Ważną rolę w sprawie polskiej odegrali również artyści. Wielką postacią był Ignacy Paderewski, pianista, kompozytor i działacz niepodległościowy. Zbierał on pieniądze na rzecz ofiar wojny na ziemiach polskich i namawiał polityków państw zachodnich do poparcia idei niepodległości Polski.  Jego zabiegi przyczyniły się do tego, że prezydent USA Woodrow Wilson zaczął sprzyjać Polakom.  We Francji, z ochotników wywodzących się głównie ze środowisk polonijnych, powstała Armia Polska. Postulat niepodległości Polski uznali wkrótce i inni przywódcy państw ententy (sojusz pomiędzy Wielką Brytanią, Francją i Rosją). 

Ignacy_Jan_Paderewski_at_the_April_1916_Flower_Show_in_New_York_City.jpg

W lutym roku 1918 państwa centralne zawarły, niekorzystny z polskiej perspektywy, pokój brzeski z Ukrainą. Rozczarowani Polacy ostatecznie porzucili nadzieje związane z państwami centralnymi i szans na odbudowę Polski zaczęli powszechnie upatrywać w sojuszu z ententą. Rozwiązano ostatnie odziały polskie, walczące u boku państw centralnych. W przemówieniu do Kongresu, wygłoszonym 8 stycznia 1918 r., Woodrow Wilson uznał odbudowę niepodległej Polski z dostępem do morza za jeden z warunków zawarcia trwałego pokoju.

„Należy stworzyć niezawisłe państwo polskie, które powinno obejmować terytoria zamieszkane przez ludność niezaprzeczalnie polską, któremu należy zapewnić swobodny i bezpieczny dostęp do morza i którego niezawisłość polityczną i gospodarczą oraz integralność terytorialną należy zagwarantować paktem międzynarodowym” - oświadczył w 13. punkcie swego pokojowego orędzia amerykański prezydent.  Gdy w październiku i listopadzie 1918 r. kończyła się wojna na zachodzie i nastąpił rozpad Austro-Węgier, Polacy przystąpili do rozbrajania okupantów i tworzenia niezależnych instytucji państwowych. Uwolniony przez Niemców Józef Piłsudski przyjechał do Warszawy, gdzie 11 listopada 1918 r. przejął z rąk Rady Regencyjnej pełnię władzy cywilnej i wojskowej, przyjmując funkcję Naczelnika Państwa. Polska odzyskała upragnioną niepodległość i rozpoczęła niełatwą drogę budowania własnej państwowości.

Ignacy Paderewski

 

Jeśli masz ochotę dowiedzieć się więcej przeczytaj Kalendarium niepodległościowe 

 

Odnowa moralna i religijna

W dziele walki o niepodległość Polski istotne znaczenie odegrała odnowa moralna, jaka dokonała się wśród Polaków. Prawdę mówiąc, bez tego czynnika trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób udałoby się narodowi polskiemu nieść w sercach przez 123 lata pragnienie wolności.

„Do swoistej przemiany moralnej doszło na ziemiach polskich od lutego do października 1861 r. Wyrażała się ona w bardzo licznych nabożeństwach i procesjach patriotycznych, połączonych ze śpiewem pieśni Boże coś Polskę. W Królestwie Polskim, na terenach obecnej Litwy, Białorusi i Ukrainy oraz na ziemiach polskich pod zaborem pruskim (Wielkopolska, Pomorze Gdańskie) tłumy Polaków gromadziły się na Mszach Świętych o charakterze patriotycznym sprawowanych w intencji Ojczyzny i jej pomyślności. W ten sposób Naród Polski mocno wyraził w formie religijnej wolę suwerennego istnienia” - napisali w swym liście polscy biskupi.

Nie sposób pominąć tutaj również objawień maryjnych (np. w Gietrzwałdzie, w 1877 r.) i osób wielu świętych i błogosławionych, którzy wspaniale zapisali się na kartach historii Polski i polskiego Kościoła. Św. abp. Zygmunt Szczęsny Feliński, św. brat Albert Chmielowski, św. o. Rafał Kalinowski, bł. o. Honorat Koźmiński, św. bp. Józef Sebastian Pelczar, św. abp. Józef Bilczewski, bł. Edmund Bojanowski, bł. ks. Bronisław Markiewicz, bł. s. Maria Angela Truszkowska, bł. s. Klara Ludwika Szczęsna, bł. s. Bernardyna Maria Jabłońska, św. s. Urszula Ledóchowska, bł. s. Maria Darowska - to postacie, o których warto pamiętać nie tylko w jubileuszowym roku.

 

Niepodległość nie jest dana raz na zawsze

W tych dniach świętujemy setną rocznicę niepodległości. W tej radości powinno być także miejsce na refleksję o tym, aby cenić i pielęgnować, to, co mamy, bo… wolność nie jest dana raz na zawsze. Wolność jest darem. Na wszystkich Polakach, bez względu na to, gdzie mieszkają, ciąży powinność troski o ojczyznę. Katolicy mają - w mojej opinii - zadanie jeszcze trudniejsze - powinni być przykładem miłości ojczyzny i bliźniego oraz wzorem pracy nad poziomem moralności współczesnych pokoleń. Wszystko to po to, abyśmy mogli cieszyć się tym, co nasi przodkowie zdobyli z takim trudem i poświęceniem. Po to, aby nie zginęła, kiedy my żyjemy…

 

polish-flag-3741179_960_720.png