Nad Bożym Słowem. XXX Niedziela zwykła (2020)

analogue-1701651_960_720.jpg

„Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy"

 

 

 

Tekst: ks. Marcin Zych (parafia św. Pawła w Bergen)

 

Gdy faryzeusze posłyszeli, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę, zapytał: «Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?  

Jeśli pamiętamy, o czym mówiła Ewangelia w poprzednią niedzielę, to wiemy już o co chodzi. Tydzień temu próbowano Jezusa pochwycić na pytaniu o płaceniu podatków. Oddajcie Bogu, co należy do Boga, a cezarowi, co należy do cezara - odpowiedział Jezus, nie dając się sprowokować faryzeuszom i saduceuszom i obnażając ich dwulicowość. Dzisiejsza Ewangelia pokazuje, że tamto niepowodzenie wcale nie powstrzymało ich od szukania kolejnych sposobów na wystawianie Jezusa na próbę. Wcześniej dotyczyło to życia społecznego, a nawet w pewien sposób relacji międzynarodowych. Dzisiejsze czytanie pokazuje, że wystawiając Jezusa na próbę faryzeusze dotykają kwestii religijnych: które przykazanie w Prawie jest największe? Wiemy, że Prawo, którym posługiwał się Naród Wybrany było bardzo rozbudowane, zawierało mnóstwo różnego rodzaju przepisów: nakazów, zakazów, którymi naznaczony był każdy dzień, a czasem nawet czynności. Odpowiedź, którą daje dzisiaj Jezus, jest po raz kolejny mistrzostwem, którego nie jest w stanie wymyślić żaden człowiek. Posłuchajmy zatem jeszcze raz słów Jezusa: On mu odpowiedział: «„Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy».

Tylko tyle? To wystarczy?

Zwróćmy uwagę na słowo „zawisło”, które mamy w tym tekście. Oznacza ono „utrzymuje się”; w innych tłumaczeniach znajdziemy: „opiera się”, „wspiera”. Dlaczego to jest tak ważne słowo? Ono wskazuje na wagę przykazania, które jest niczym fundament całego życia i działania człowieka. To jest także dzisiaj wskazanie dla nas słuchających tego słowa.

Żyjemy dzisiaj w gąszczu różnego rodzaju przepisów, zasad, wytycznych, norm. Często zmieniają się one tak szybko, że zaczynamy się w tym wszystkim gubić. Czasami czujemy, że wszystkie te normy i zasady nas krępują i duszą, że mnogość tego prawa daje nam poczucie lęku i niepokoju. Tymczasem zasada, którą warto żebyśmy wprowadzali w nasze życie sprowadza się do tego, co słyszeliśmy z ust Jezusa.

Warto tu przytoczyć jeszcze inne słowa, zapisane w Ewangelii u św. Jana: Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi.

W tym kluczu prowadzi nas całe Boże Słowo, które dzisiaj rozważamy. W pierwszym czytaniu mamy przypomnianych, kilka bardzo ważnych zasad dotyczących życia. Myślę, że warto samemu jeszcze raz się osobiście nad nimi pochylić, i w ich świetle popatrzeć na swoje życie.

W drugim czytaniu dzisiejszej godziny czytań w Brewiarzu, mamy list św. Papieża Klemensa I do Koryntian, który opowiada o pięknie i harmonii całego stworzenia. Kończy się on takimi słowami: Wielki Stwórca i Pan wszystkiego rozporządził, aby wszystko się dokonywało w pokoju i zgodzie. Jest łaskawy dla wszystkich swych stworzeń, nade wszystko zaś dla nas, gdy uciekamy się do Jego miłosierdzia przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie chwała i majestat na wieki wieków. 

Niech zatem nasze życie i działanie, będzie nieustannym podążaniem do wypełnienia przykazania miłości Boga i bliźniego.