Refleksja nad tajemnicą Zmartwychwstania Chrystusa

 Rottenhammer_Resurrection_of_Christ.jpg

Tajemnica zmartwychwstania zaprasza nas do szczerego otwierania swojego serca na sposób Bożego działania i do szukania woli Bożej, która zawsze pragnie największego dobra, jakim jest nasze wieczne zbawienie.

 

 

Tekst: Ks. Piotr Gąsior, parafia św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oslo

 

77199840-3494-4ed1-92cd-6bbafd4e29b5.jpeg

Już za niedługo po raz kolejny w życiu będziemy przeżywali największą tajemnicę naszej wiary – zmartwychwstanie Jezusa.

Jedna z Ewangelii opisujących pierwsze reakcje związane ze zmartwychwstaniem ukazuje nam dwie postawy wobec tej tajemnicy. Jedna - można zaobserwować ją u kobiet, które przyszły do grobu - to jest otwarcie swojego serca i szczere szukanie. Druga natomiast - prezentują ją na początku Apostołowie - to jest zamknięcie serca i życie w schematach, nie dopuszczających, że Bóg może nas zaskoczyć i w konsekwencji nie pozwalających Bogu działać, tak jak On chce.

Kiedy spojrzymy na nasze życie przez pryzmat tych dwóch postaw, to warto sobie zadać pytanie: czy częściej szukamy woli Bożej, czy też dajemy się zamknąć w naszych pomysłach i planach? Ile jest w naszym życiu takich sytuacji, że niby idziemy za Jezusem Zmartwychwstałym, ale nie pozwalamy Mu, aby to On decydował? To my chcemy decydować, bo nam się wydaje, że Jezus powinien zrobić „to czy tamto”. Tylko czy wtedy Jezus jest naszym Bogiem, czy tylko narzędziem do załatwiania naszych spraw? Taka postawa grozi każdemu z nas. Czasem są takie sytuacje, że ktoś do nas przychodzi i pyta dlaczego Jezus nie ukazuje mocy w jego małżeństwie, rodzinie, w pracy? I czasem rodzi się pokusa, żeby tłumaczyć Boga, wyszukując gotowe teologiczne schematy.  

Tymczasem tajemnica zmartwychwstania zaprasza nas do szczerego otwierania swojego serca na sposób Bożego działania i do szukania woli Bożej, która zawsze pragnie największego dobra, jakim jest nasze wieczne zbawienie.