Nowy raport CBOS: spadek religijności wśród młodych Polaków

catholic-2457569_960_720.jpg

Jak podaje raport CBOS, niemal jedna trzecia młodych Polaków jest już niewierząca. Jakie są tego przyczyny? Czy wynikają one z kondycji rodziny? Postrzegania instytucji Kościoła? Wpływu internetu?

 

 

 

CBOS opublikował nowe dane na temat religijności Polaków. Wynika z nich, że następuje powolny spadek poziomu wiary religijnej i szybszy spadek poziomu praktykowania. Proces ten przebiega jednak nierównomiernie: w mniejszym stopniu dotyczy wiary, w większym – praktyk religijnych. Spadek poziomu wiary religijnej i zwłaszcza poziomu praktykowania dokonuje się nieco szybciej wśród osób wykształconych i w wielkich miastach. Natomiast gwałtowny spadek religijności dostrzegalny jest wśród najmłodszych.

 

 

Raport CBOS opiera się na badaniach z okresu 1992–2021, tak więc pokazuje proces, który dokonał się w społeczeństwie polskim na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat.

 

Deklaracja wiary

Odsetki deklaracji wiary spadają, jednak nadal są one na bardzo wysokim poziomie: w marcu 1992 roku wierzący oraz głęboko wierzący stanowili łącznie 94% ogółu badanych, a w sierpniu 2021 roku – 87,4%. Widoczny jest jednak odsetek niewierzących (raczej niewierzących oraz całkowicie niewierzących), który w 2021 roku wyniósł 12,5%.

Kobiety były i pozostały bardziej wierzące niż mężczyźni, nieznacznie wzrósł odsetek kobiet niewierzących.

Odnotowano szybszy spadek wiary u osób z wyższym wykształceniem – w 1992 roku między skrajnymi kategoriami wykształcenia różnica wynosiła 8 punktów procentowych, a w 2021 przekroczyła 13 punktów.

Najbardziej widoczne zmiany w religijności mają miejsce w dużych miastach. Co czwarty mieszkaniec Warszawy, Krakowa, Łodzi, Wrocławia i Poznania deklaruje, że nie wierzy. W 1992 roku odnotowano 91% wierzących wśród ogółu badanych w dużych miastach, a obecnie – 72,5%, przy odsetku niewierzących wynoszącym 27,5%. W mniejszych miejscowościach poziom wiary religijnej także spadł, ale jedynie o około 6 punktów procentowych.

 

Praktyki religijne

Odsetek Polaków regularnie praktykujących spada (kilka razy w tygodniu oraz raz w tygodniu) – z 69,5% w marcu 1992 roku do 42,9% w sierpniu 2021 roku, częściowo na rzecz praktykujących nieregularnie, a rośnie odsetek niepraktykujących, który w 2021 roku wyniósł 24,1%.

Jak pokazują badania, proces zarzucania praktyk religijnych wyraźnie przyśpieszył od maja 2020 r. Przyczyną tego może być, jak wskazują badacze, wyjście na jaw skandali wykorzystywania seksualnego nieletnich w Kościele oraz pandemia COVID-19.

Od 2019 r. dostrzega się szybszy wzrost porzucania regularnych praktyk religijnych wśród kobiet. Badacze sugerują, że mogą przyczyniać się do tego protesty przeciwko projektom zaostrzenia i zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego oraz demonstracje Ogólnopolskiego Strajku Kobiet po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w październiku 2020 roku w sprawie warunków dopuszczalności aborcji.

Zwiększa się ilość niepraktykujących wśród osób z wyższym wykształceniem (wzrost z 15,7% w roku 1992 do 29,0% w roku 2021). Wśród osób z wykształceniem średnim najszybciej ubywa praktykujących regularnie (z 62,5% w roku 1992 do 36,9% w roku 2021).

W największych miastach już mniejszość (27,4%) praktykuje regularnie, a odsetek niepraktykujących sięgnął 40,7%. Oznacza to, że czterech na dziesięciu mieszkańców dużych miast nie ma żadnego kontaktu z Kościołem.

 

Wiek

Największy spadek wierzących nastąpił wśród młodych ludzi. W grupie wiekowej 18–24 lata odsetek wierzących – z 93% w roku 1992 spadł do 71% w pierwszych ośmiu miesiącach 2021 roku. W tej samej grupie znacznie wzrósł odsetek z 6,7% w roku 1992 do 28,6% obecnie. Proces ten z malejącą dynamiką toczy się także w starszych grupach wiekowych. Wśród osób w wieku 25–34 lata odsetek wierzących spadł z 94% do 82%, a wśród najstarszych, w wieku 65 lat lub więcej, z 97,3% do 94,6%, a więc o niecałe 3 punkty procentowe.

W najmłodszej grupie wiekowej spada odsetek regularnie praktykujących – z 69% do 23% – i rośnie niepraktykujących – z 7,9% do 36%. Poziom praktyk religijnych wśród osób w wieku 25–34 lata był jeszcze nieco niższy: w roku 1992 – 62% regularnie praktykujących i 8% niepraktykujących. Obecnie jest o wiele niższy – 26% regularnie praktykujących i 30% niepraktykujących, ale minimalnie wyższy niż poziom praktyk wśród najmłodszych, zatem proces odchodzenia od praktyk toczy się nieco wolniej.

Badacze wskazują, że w najmłodszej badanej grupie wiekowej zarzucenie praktykowania może być elementem emancypowania się spod wpływów swojej rodziny i najbliższego środowiska.

Poziom praktyk religijnych spadł również wśród najstarszych, w wieku 65 lat lub więcej – z 72,8% regularnie praktykujących w roku 1992 do 56% obecnie, a odsetek niepraktykujących w tym okresie wzrósł z 8,7% do 17,5%.

Analizując kohorty wiekowe, badacze stwierdzają: „Obserwując deklaracje wiary religijnej kolejnych kohort wiekowych w okresie niemal 30 lat widzimy, że zmiany następują bardzo nierównomiernie: są znikome w pokoleniach dziadków (seniorzy i baby boomers), minimalne w pokoleniach rodziców (pokolenie Solidarności i pokolenie X), znaczące w kohorcie millenialsów i gwałtowne w kohorcie najmłodszej”.

 

Niemal jedna trzecia młodych Polaków jest niewierząca

Zmiany i rozmaite wydarzenia, które miały miejsce w ciągu analizowanych niemal 30 lat – prawie wcale nie dotknęły wiary religijnej starszych Polaków. Natomiast od końca lat 90., a wyraźniej od początku XXI wieku, coś się dzieje z wiarą religijną młodszych, a zwłaszcza najmłodszych roczników. Natomiast młodzi Polacy są już niemal w jednej trzeciej niewierzący.

Dokładne przyczyny spadku religijności, zwłaszcza w najmłodszym pokoleniu, wymagają pogłębionych badań. Trudno powiedzieć, czy uda się znaleźć jednoznaczne odpowiedzi na te pytania. Problem jest złożony i wymaga spojrzenia zarówno z perspektywy polskiej, jak i światowej. Badacze CBOS uważają jednak, że warto zadać pytania np. takie czy zmiany te są spowodowane kondycją rodziny i wychowaniem? Słabą edukacją religijną w szkole? Postrzeganiem instytucji Kościoła? Wpływem internetu? Wpływem ideologii dominujących na Zachodzie?

A skoro pytamy o „motory” odchodzenia najmłodszych od wiary i praktyk religijnych, to nasuwają się również pytania o „hamulce”, które spowalniają te procesy wśród starszych pokoleń. Czy w starszym wieku nie zmienia się łatwo fundamentalnych przekonań światopoglądowych? Czy pamięć komunizmu, czy doświadczenia „czasów Jana Pawła II” stanowią rodzaj antysekularyzacyjnej szczepionki? Wprawdzie to nie starsze pokolenia są tu w centrum uwagi, ale próba odpowiedzi na te pytania może wskazać, czego zabrakło najmłodszym – sygnalizują badacze CBOS.

 

TU przeczytasz inny, interesujący raport CBOS – „Religijność Polaków w warunkach pandemii” 

 

 

 

(na podst. ekai.pl)