Polska literatura w Deichman Tøyen
O POLSKIEJ LITERATURZE PO NORWESKU: Od lewej Alicja Rosé, Joanna Rzadkowska i Ane Nydal rozmawiają o polskiej literaturze. Oslo, 17 kwietnia 2018.
Tekst i zdjęcia: Marta Tomczyk-Maryon
W ramach stałych spotkań nazwanych Fortelkertirsdag oddział biblioteki deichmanskiej na Tøyen przygotował wieczór poświęcony współczesnej literaturze polskiej. Składał się on z dwóch części: wykładu i dyskusji przedzielonych miłą niespodzianką, jaką było przeczytanie ukochanego wiersza wielu Polaków z dzieciństwa a mianowicie Lokomotywy Juliana Tuwima.
W części pierwszej Urszula Lach - twórczyni polskiego oddziału książek w Bibliotece Deichmanskiej, a obecnie konsulent Biblioteki Narodowej - opowiadała o współczesnej polskiej powieści kryminalnej. Przedstawiła krótką historię polskiego kryminału, przypominając słynne serie kryminałów „Z Jamnikiem” i z „Kluczykiem”, które były popularne w czasach PRL-u. Nowsza literatura zajaśniała nazwiskami Joanny Chmielewskiej i Marka Krajewskiego. Wspomniane zostały także nowe gwiazdy polskiej powieści kryminalnej, a mianowicie Katarzyna Bonda, Gaja Grzegorzewska i Zygmunt Miłoszewski. Na postawione przez organizatorów pytanie: który polski pisarz jest konkurencją dla Jo Nesbø, prelegentka jednoznacznie wskazała Marka Krajewskiego. Warto dodać, że jest on jedynym polskim twórcą powieści kryminalnej, którego książka została przetłumaczona na język norweski.
Polska odpowiedź na Jo Nesbø to według Urszuli Lach Marek Krajewski.
W drugiej części wieczoru Alicja Rosé i Joanna Rzadkowska w rozmowie prowadzonej przez Ane Nydal rozmawiały o polskiej powieści, eseistyce i poezji. Alicja Rosé jest poetką, ilustratorką i tłumaczką. Joanna Rzadkowska pisarką, psychologiem i tłumaczką. W rozmowie padły nazwiska Gombrowicza, który ciągle pozostaje ważnym pisarzem. Za sprawą tłumaczeń jest on również znany w Norwegii. Inne nazwiska polskich autorów, które pojawiły się podczas tej rozmowy są nieznane w Norwegii, by to np. autor słynnej Morfiny Szczepan Twardoch. Poezja była reprezentowana m.in. przez Adama Zagajewskiego, który jak zgodziły się obie prelegentki jest możliwym kandydatem do Nagrody Nobla. Prowadząca spotkanie norweska bibliotekarka zadawała również pytania dotyczące popularnych tematów we współczesnej literaturze polskiej. Rozmowa dotyczyła polityki i wpływu obecnej sytuacji politycznej w Polsce na pisarzy i literaturę.
Tego rodzaju spotkania cieszą i pokazują, że polska literatura ma szansę zainteresować Norwegów i pokazać im, że poza Gombrowiczem i Szymborską istnieje w Polsce całe grono dobrych pisarzy. Życzmy więc sobie pracowitych tłumaczy i otwartych redaktorów w norweskich wydawnictwach.