Zwiastowanie Pańskie

800px-Leonardo_da_Vinci_-_Annunciazione_-_Google_Art_Project.jpg

Leonardo da Vinci, Zwiastowanie, 1472-75.

 

Dziś obchodzimy uroczystość Zwiastowania Pańskiego.  To przypomnienie wydarzenia, od którego rozpoczęła się nowa era w dziejach ludzkości. Archanioł Gabriel przyszedł do Maryi, skromnej dziewczyny z Nazaretu, aby zwiastować Jej, że urodzi Syna Bożego. Oznajmił Jej również, że pocznie Go w cudowny i dziewiczy sposób za sprawą Ducha Świętego. Tajemnica Wcielenia jest nierozerwalnie związana z tajemnicą śmierci i zmartwychwstania Chrystusa

 

Ks. Jan Augustynowicz napisał na w piśmie Niedziela:

 

„Matka Boża zgodziła się nie tylko na niezwykłe macierzyństwo. Jej zgoda dotyczy także Jej Syna Jezusa Chrystusa, którego czeka męka na krzyżu, śmierć, a w ciągu ziemskiego życia - niezrozumienie, nawet wśród osób najbliższych. Z tychże powodów uroczystość Zwiastowania Pańskiego ma wielkie chrystologiczne i mariologiczne znaczenie. Ma również wymiar czysto ludzki. Uczy nas bowiem szacunku dla życia ludzkiego od samego momentu jego poczęcia. Podkreśla też niezwykłą rolę macierzyństwa, które w naszych czasach jest przez wielu ludzi mocno deprecjonowane”.

 

 

 

Leopold Staff

Zwiastowanie

 

Ave Maria! Bądź pozdrowiona!

Słońce się w zachód przed tobą chyli

Z czcią, że co z ciebie zrodzi się, skona

W jego konania bolesnej chwili.

 

Ave Maria! Kłoni się tobie

Łanem szumiący kłos zboża świeży,

Że w wieczór trwogi, w smutku żałobie,

Chlebem Ostatniej będzie Wieczerzy.

 

Ave Maria! Rosa upada

Do stóp twych kornym pereł haraczem,

Że kiedyś żalu godzina blada

Krople jej zmiesza z twych oczu płaczem.

 

Ave Maria! Skroń tobie pieści

Powiew lecący z niw dali pustej,

Że skroń osuszy z potu boleści,

Gdy Weroniki zabraknie chusty.

 

Ave Maria! Lilie łąkowe

Wielbią cię w słodkich woni podzięce,

Że ujmiesz cierniem wieńczoną głowę

W swoje przeczyste, lilijne ręce.

 

Ave Maria! Nad zmierzchłą glebą

Skowronki wdzięczne ślą tobie pienie,

Że na swych skrzydłach uniosą w niebo

Zgasłej miłości ostatnie tchnienie.

 

Ave Maria! Mrok się uniża

Do stóp twych, pełznąc wśród niemej głuszy,

By cię przebłagać, że u stóp krzyża

Kirem rozpaczy legnie ci w duszy.

 

Ave Maria! Bądź pozdrowiona,

Że cała wieczność będzie ci dłużna

Plonu z katuszy twojego łona,

Bo najszczytniejszą z ofiar jest - próżna.