Biskup Bernt Eidsvig o obowiązku wielkanocnym: - Chrystus przychodzi do wszystkich, którzy chcą Go przyjąć

Skjermbilde 2020-05-04 kl. 10.43.29.png

 

 

Aby ograniczyć zarażenie koronawirusem, obowiązek wielkanocny można wypełnić aż do Święta Podwyższenia Krzyża Świętego, 14 września.

 

12 marca zawiesiłem obowiązek udziału w Mszach św. dla wiernych - aby ująć to w ramy prawne. Od tego czasu otrzymałem sporo pytań, o to czy naprawdę mam możliwość, aby to zrobić  i jak długo ta decyzja będzie obowiązywać.

 

Pytania są dobre, ponieważ ujawniają tęsknotę za uczestnictwem w Mszach i przyjmowaniem Komunii. Słowo „obowiązek” często łączy się z czymś negatywnym lub nieprzyjemnym. Ale od czasów apostołów do naszych czasów niedziela jest świętem i spotkaniem ze zmartwychwstałym Panem - i wszystkimi, którzy razem z nami tworzą Jego Kościół.

Zmartwychwstały przybywa do wspólnoty wiernych, pierwszej Paschy, kiedy ukazuje się apostołom i kobietom przy grobie - i podczas każdej celebracji Mszy w historii Kościoła. Dla osoby, która wierzy, spotkanie z kapłanami i wspólnotą wiernych nie jest oczywiście ofiarą. Słowa Augustyna: „Otrzymujesz to, czym jesteś: Ciało Chrystusa” bardzo precyzyjnie opisują tę boską i ludzką wspólnotę. I jak moglibyśmy żyć wiarą, gdybyśmy nie pragnęli spotkać się z Panem w sakramencie, we wspólnocie świętych?

Jako biskup mam szeroką władzę udzielania dyspensy; jako biskup i obywatel mam obowiązek chronić każdego, kto bierze udział w Mszach przed poważnym niebezpieczeństwem zarażenia, zgodnie z przepisami naszego rządu. Nie jest to wyłącznie  ograniczenie  wolności wyznania i zgromadzeń, ale  ograniczenie działania niebezpiecznego wirusa. Z niecierpliwością czekałem na liczne bierzmowania, które zostały zaplanowane na ten rok i ze smutkiem muszę stwierdzić, że nie można ich przeprowadzić. Tym większa będzie radość, kiedy się to wydarzy.

Biskop Bernt I. Eidsvig 144967.jpg

 

W nadchodzący czwartek zostaną otwarte zgromadzenia dla maksymalnie 50 uczestników. Przepis dotyczący zachowania odległości jednego metra ma nadal bezwarunkowe zastosowanie, ale nie ustaliliśmy jeszcze w jaki sposób Komunię można rozdzielić w sposób pełen szacunku i jednocześnie bezpieczny dla zdrowia. Pracujemy nad tym.

Mam nadzieję, że Msze będą stopniowo dostępne dla jak największej liczby osób, aż do czasu, gdy pandemia zostanie w końcu opanowana. Oznacza to, że wielu ludzi musi żyć z tęsknotą za Mszą św. i przyjmowaniem sakramentu. Obowiązek Mszy nie oznacza również obowiązku przyjmowania Komunii, z wyjątkiem raz w roku, co jest nazywane  obowiązkiem wielkanocnym (por. Kodeks Prawa Kanonicznego, 920).

W obecnych okolicznościach postanawiam, że ten obowiązek w tym roku można wypełnić aż do Święta Krzyża Świętego, 14 września.

  

Kiedy z różnych powodów nie można uczestniczyć w Niedzielnej Mszy, nie oznacza to, że świętowanie tego dnia jest niemożliwe. Msze niedzielne w wielu naszych kościołach są transmitowane i stały się ważnym punktem w życiu wielu wiernych. Czytania biblijne i teksty liturgiczne są dostępne (np. Katolsk.no); polecam Różaniec i nabożeństwa majowe. Rozmowa o niedzielnej Ewangelii i wspólna modlitwa w rodzinie niesie ze sobą wiele dobrych doświadczeń, by wymienić tylko kilka przykładów.

 

 

 Jako biskup i obywatel mam obowiązek chronić każdego, kto bierze udział 

w Mszach przed poważnym niebezpieczeństwem zarażenia.  Zdjęcie: C-F Wesenberg

 

 

Bez względu na to, jak bardzo tęsknimy za Mszą i wspólnotą, nie ma powodu, aby tracić nadzieję. Chrystus przychodzi do wszystkich, którzy pragną Go przyjąć; słucha naszej modlitwy i zna nasze potrzeby. Jeśli przyjęcie sakramentu nie jest możliwe  nasza tęsknota jest święta, a nasz brak jest błogosławieństwem.

 

Modlę się, aby Bóg błogosławił i chronił was wszystkich.

 

+ Bernt Eidsvig

Biskup Oslo i administrator apostolski Trondheim

 

  Oslo, 2 maja 2020 r.

 

Przeczytaj również

Czytaj po norwesku

 

modlitwa.jpg