Papież: bądźmy świadkami skarbów dobroci i miłosierdzia

NTB_L-XKXfuJ6b0.jpg

Zdjęcie: NTB

 

Jesteśmy wezwani, jak Mędrcy, aby dać się zafascynować, przyciągać, prowadzić, oświecać i nawracać przez Chrystusa” – powiedział Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Papież stwierdził, że wydarzenie Objawienia Pańskiego wyraża się w wymiarze światła, które oświeca każdego człowieka. Zaprasza ono, aby przyjąć Narodzenie Pańskie i zanieść wieść o tym wydarzeniu innym w miłości, w świadectwie i głoszeniu Ewangelii.

 

 

Ojciec Święty zaznaczył, że światło Bożego Narodzenia przeznaczone jest do rozjaśniania drogi wszystkich narodów. Ma ono moc przyciągania wszystkich, bliskich i dalekich. Ta wizja zaprasza do nadziei, ponieważ światło Boże jest zawsze potężniejsze od mroków życia. Chodzi o to, aby je przyjąć i aby mogło świecić dla wszystkich.

 „Ewangelista Mateusz, opowiadając o wydarzeniu Mędrców (por. 2, 1-12), ukazuje, że tym światłem jest Dzieciątko z Betlejem, to Jezus, nawet jeśli Jego królowanie nie jest przez wszystkich akceptowane. Więcej, niektórzy jak Herod je odrzucają. On jest gwiazdą, która pojawiła się na horyzoncie, oczekiwanym Mesjaszem, Tym, przez którego Bóg urzeczywistnia swoje królestwo miłości, swoje królestwo sprawiedliwości i pokoju – podkreślił Papież. – On narodził się nie tylko dla niektórych, ale dla wszystkich ludzi, dla wszystkich narodów. Jest światłem i zbawieniem dla wszystkich narodów”.

Papież Franciszek powiedział, że światło Chrystusa rozprzestrzenia się przez głoszenie  Ewangelii  słowem i świadectwem. Dzieje się to za pomocą„metody” wybranej przez Boga, by przyjść do nas: poprzez wcielenie, czyli zbliżenie się do drugiego, spotkanie z nim, przyjęcie jego rzeczywistości i zaniesienie mu świadectwa naszej wiary. Tylko w ten sposób światło Boga, który jest Miłością, może jaśnieć w tych, którzy je przyjmują i przyciągać innych. Gwiazdą jest Chrystus, ale my również możemy i powinniśmy być gwiazdami, dla naszych braci i sióstr, jako świadkowie skarbów dobroci i nieskończonego miłosierdzia, których Odkupiciel udziela w darze wszystkim. Światła Chrystusa nie rozszerza się przez prozelityzm, ale poprzez świadectwo, poprzez wyznawanie wiary. Również przez męczeństwo. Droga wiary biegnie przez modlitwę i kontemplację dzieł Bożych, które nieustannie napełniają nas ciągle na nowo radością i zachwytem. Zachwyt jest zawsze pierwszym krokiem, aby iść naprzód w tym świetle.
 

 

(na podst. Vatican News)