Ostry sprzeciw biskupów europejskich względem rezolucji PE ws. Polski

NTB_znWrJV7wGo4.jpgZdjęcie: REUTERS/Vincent Kessler 

 

Biskupi Unii Europejskiej są poważnie zaniepokojeni rezolucją Parlamentu Europejskiego z 26 listopada ubiegłego roku na temat prawa do aborcji w Polsce. Prezydium COMECE wystosowało w tej sprawie list do przewodniczącego parlamentu Davida Marii Sassoliego. Zdaniem europejskich episkopatów rezolucja stanowi wykroczenie poza kompetencje Unii i tym samym pogwałcenie zasad praworządności. Niepokojące jest również zakwestionowanie prawa do sprzeciwu sumienia.

 

List do Sassoliego został podpisany przez wszystkich członków prezydium Komisji Episkopatów Unii Europejskiej (kard. Jean-Claude’a Hollericha SJ z Luksemburga, bp. Mariana Crociatę z Włoch, bp. Franza Josefa Overbecka z Niemiec, bp. Noela Treanora z Irlandii oraz bp Jana Vokala z Czech). Na samym wstępie zapewniają, że Kościół stara się wspierać kobiety w trudnych sytuacjach życiowych, wynikających z trudnej bądź niechcianej ciąży. Podkreślają, że należy im zapewnić wszelkie niezbędne wsparcie. Zarazem jednak Kościół apeluje o ochronę dla wszystkich nienarodzonych. Biskupi przypominają, że wymóg szczególnej ochrony dzieci przed i po narodzeniu znajduje wyraz w międzynarodowych normach prawnych.

Odnosząc się wprost do tekstu rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie Polski prezydium COMECE podkreśla, że z prawnego punku widzenia, ani prawodawstwo Unii, ani Europejska Konwencja Praw Człowieka nie przewiduje prawa do aborcji. Kwestia ta pozostaje w gestii systemów prawnych państw członkowskich.

Europejscy biskupi przypominają, że fundamentalną zasadą Unii jest zasada przekazywania kompetencji. Oznacza ona, że Unia działa wyłącznie w granicach kompetencji przyznanych jej przez państwa członkowskie w Traktatach dla osiągnięcia określonych w nich celów. Ścisłe przestrzeganie tej zasady jest wymogiem praworządności. „Jak słusznie podkreślono w rezolucji Parlamentu – czytamy w liście – poszanowanie praworządności ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania Unii. A skoro tak, to praworządność wymaga również poszanowania kompetencji państw członkowskich oraz wyborów dokonywanych przez nie w ramach wykonywania ich wyłącznych kompetencji”. Biskupi przestrzegają przed rozciąganiem lub zacieraniem kompetencji Unii w imię zasady równego traktowania i niedyskryminacji.

COMECE zwraca również uwagę na prawo do sprzeciwu sumienia, które Parlament Europejski zdaje się w swej rezolucji w sprawie Polski kwestionować. Biskupi przypominają, że prawo to jest oparte na wolności sumienia, a jego kwestionowanie jest tym bardziej niepokojące, że pracownicy służby zdrowia, którzy powołują się na to prawo, często są przedmiotem dyskryminacji.

 Na zakończenie listu przedstawiciele episkopatów Unii Europejskiej z ubolewaniem zauważają, że w rezolucji parlamentu nie potępiono niedopuszczalnych ataków na kościoły i miejsca kultu w Polsce, do których dochodziło w ramach proaborcyjnych protestów. Biskupi ostrzegają też przewodniczącego parlamentu, że wspominana rezolucja będzie miała bardzo negatywny wpływ na postrzeganie Unii przez państwa członkowskie.


(na podst. Vatican News)