Z łaski

 conifers-1850227_960_720.jpg

Boża łaska jest czymś najlepszym na świecie, nie ma lepszego podarunku! To światłość, siła witalna, odrodzenie i cuda, którymi w swojej dobroci nas obdarza (nie zważając czasem na to, co w życiu wyprawiamy). To okazanie nam miłości przez Boga, miłosierdzia, to drogowskaz, wskazujący nam, którędy mamy iść...

 

 
Tekst: Kinga Plisko

 

 

Często pytamy „Łaskę mi robisz?” i wydymamy przy tym pogardliwie usta, albo „Nie potrzebuję twojej łaski!”, „Nie rób mi łaski!”. Mamy nawet związek frazeologiczny na tę okoliczność – „Z łaski na uciechę”, czyli zrobione coś z przymusu i niechętnie, tylko po to, żeby ktoś był zadowolony. Nie sądzicie Państwo, że łaska – coś najwspanialszego na świecie – przybrała pejoratywne znaczenie, że wykrzywiliśmy jej pierwotny sens?

 

Słownik Języka Polskiego pod redakcją PWN podaje definicję słowa „łaska” jako czyjąś przychylność, wspaniałomyślność, darowanie lub złagodzenie kary, a w religii chrześcijańskiej pomoc, opiekę lub niezasłużony dar udzielany przez Boga człowiekowi. Jeszce romantycy mówili „Poeta z Bożej łaski”. A co potem? Potem wymyśliliśmy „malarzynę z bożej łaski”, czyli miernotę...  I ta wymyślona przez nas „łaska boża”, a nie ta pochodząca od Boga – „łaska Boża” stara się zdominować nasz język, wygonić z naszego życia Pana Boga. Tak jakby miernota chciała wyrugować światło.

Bo czym jest łaska? Boża łaska jest czymś najlepszym na świecie, nie ma lepszego podarunku!

To światłość, siła witalna, odrodzenie i cuda, którymi w swojej dobroci nas obdarza (nie zważając czasem na to, co w życiu wyprawiamy). To okazanie nam miłości przez Boga, miłosierdzia, to drogowskaz, wskazujący nam, którędy mamy iść...

„Miłosierny i łaskawy jest Pan, cierpliwy i pełen dobroci. Nie prawuje się ustawicznie, nie gniewa się na wieki. Nie postępuje z nami według grzechów naszych ani nie odpłaca nam według win naszych. Lecz jak wysoko jest niebo nad ziemią, tak wielka jest dobroć jego dla tych, którzy się go boją” (Ps 103, 8 – 11).

Łaska to dar Boga, który dostajemy bez żadnych zasług, to dar, który uzdalnia nas do osiągnięcia świętości, to jedność Boga i człowieka.

„Jezus wzrastał w łasce (2,52), wypowiadał słowa łaski (4,22) i, podobnie jak mąż Boży, przeszedł bez najmniejszej szkody pośród wrogiego sobie tłumu (4,30). Naśladowcy Jezusa, np. Szczepan, pełni łaski, czynili znaki i cuda (Dz 6,8; por. 14,3). Paweł Apostoł przyjmuje, że ci, którzy otrzymają łaskę Bożą, będą pełnili też dzieła łaski. Dzięki łasce Paweł został apostołem (Rz 1,5; 12,6-8); dary („łaski"), jakie otrzymują wierzący, mogą być bardzo różne - od ezoterycznej, ekstatycznej mowy po ziemskie zdolności organizacyjne, wszystkie są ważne (1 Kor 12,4-31)” (za: wiara.pl)

Czy jest zatem coś wspanialszego niż być w stanie łaski uświęcającej?

(Współcześnie wielu, zbyt wielu, określa to mianem „Ty to masz szczęście!”, „Ale zbieg okoliczności!”, „Potęga entuzjazmu może wszystko!” „Jesteś wielki – wszystko w twoich rękach!” „Co wymarzysz, to spełni się!” etc. etc. – znów kradnąc Bogu to, co pochodzi od Boga.)  Mamy też polskie przysłowie, które może wyprowadzić na manowce. Mówimy „Łaska pańska na pstrym koniu jeździ”. Kim był pan ze starego przysłowia? Był właścicielem folwarku, hrabią, fabrykantem, a nie Panem Bogiem. A przysłowie oznacza po prostu, że przychylność osób zamożnych, wysoko postawionych jest bardzo zmienna.  Łaska jest Boża i nie jeździ na pstrym koniu.

„Za pomocą greckiego odpowiednika słowa „łaska" oddaje się rdzeń hebrajski, który znaczy „życzliwość", „przychylność". Noe zyskał życzliwość Pana (Rdz 6,8); Jakub starał się zjednać sobie przychylność Ezawa (Rdz 32,5). Ludzie okazujący przychylność spełniają czyny życzliwości czy łaskawości. Czynem łaski było okazywanie życzliwości ubogim (Prz 14,31) czy wielkoduszności wobec wszystkich ludzi (Koh 7,33). Podobnie psalmy zapewniają o łaskawości Bożej, której wyrazem jest wysłuchiwanie modlitw, przywracanie zdrowia (Ps 6,2; 41,4), ratowanie uciśnionych (Ps 9,14), nadanie Prawa (Ps 119,29), przebaczania grzechów, obrona słabych.” (za: wiara.pl)  

 

 

Bardzo dziękuję mojej kochanej Pani Profesor, Elżbiecie Rudnickiej – Firze za wskazówki.

Pisząc tekst korzystałam z: wiara.pl, Słownik Języka Polskiego pod red. PWN, Słownik Przysłów Polskich oraz portal Diecezji Sandomierskiej.