Biskup Eidsvig: Jesteśmy tu, aby modlić się za Ukrainę

bp Eidsvig messe 24.02.22.JPG

24 lutego, w pierwszym dniu wojny w Ukrainie, katolicy w Norwegii modlili się o pokój.  Biskup Eidsvig odprawił Mszę św. pontyfikalną w katedrze św. Olafa w Oslo.

 

 

Jesteśmy tu dzisiaj tylko z jednego powodu, aby modlić się za Ukrainę. Będziemy to robić nadal, ponieważ jest to nasza odpowiedzialność. Niech modlitwa pobudzi nas do szczodrej pomocy ofiarom wojny. Kiedy przybędą uchodźcy, co jest przewidywalne, obiecujemy przyjąć ich jako braci i siostry – powiedział bp Eidsvig podczas Mszy św. odprawionej w intencji Ukrainy.

 


p. Myron.JPG

W czwartek 24 lutego, w pierwszym dniu wojny w Ukrainie, katolicy w Norwegii modlili się o pokój. W katedrze św. Olafa w Oslo biskup Eidsvig odprawił Mszę św. pontyfikalną. W koncelebrze był m.in. ks. Myron Kuspys (na zdj. obok) - ukraiński duchowny, który odczytał w swoim ojczystym języku list skierowany do rodaków zamieszkałych w Norwegii. Homilię wygłosił biskup Oslo Bernt Eidsvig.

  

 

 

 

 

Poniżej zamieszczamy tłumaczenie pełnego tekstu homilii bp Eidsviga.

 

Kochani wierni,

Mimo, że ostrzegano nas już od kilku tygodni, rosyjski atak na Ukrainę i tak okazał się dla większości z nas przykrym zaskoczeniem. Przez długi czas mieliśmy nadzieję, że prezydent Putin i jego reżim postawią pokój, życie i dobro niewinnych ludzi ponad przesadzoną interpretację rzekomych postulatów historycznych. To, że nie szanował on suwerenności i granic Ukrainy, widzieliśmy już w 2014 roku. Jednak trudno nam uwierzyć w niesprowokowaną wojnę przeciwko demokratycznemu krajowi, który nie chce się stać częścią Rosji.

Jeśli o wojnie rozstrzyga tylko siła militarna, wynik jest przewidywalny: Ukraina ponownie stanie się państwem wasalnym pod panowaniem Rosji. Wiele, wiele istnień zostanie straconych. Jak dzieje się to zawsze – wynikiem wojny będzie wiele wdów i sierot. Domy zostaną niszczone; miejsca pracy znikną. Strumień uchodźców podąży na zachód. Nienawiść będzie coraz większa. To tylko kilka rzeczy, które się wydarzą.

Czy możemy się temu przeciwstawić? Nasi politycy robią, co mogą, ale trudno powiedzieć, jakie będą rezultaty ich działań. Niech Bóg da im odwagę i mądrość!

Jesteśmy tu dzisiaj tylko z jednego powodu, aby modlić się za Ukrainę. Będziemy to robić nadal, ponieważ jest to nasza odpowiedzialność. Niech modlitwa pobudzi nas do szczodrej pomocy ofiarom wojny. Kiedy przybędą uchodźcy, co jest przewidywalne, obiecujemy przyjąć ich jako braci i siostry. Modlimy się szczególnie za Cerkiew ukraińską, Kościół katolicki, prawosławny i inne. Nic nie pociesza i nie daje większej nadziei niż sakramenty i Ewangelia.

Niezwykle ważne jest również, abyśmy modlili się za Rosję. Padną także rosyjscy żołnierze; Rosjanki będą wdowami, dzieci zostaną sierotami. Nadchodzące sankcje najmocniej uderzą w biednych. Przez tysiąc lat Rosja wydała wielkich świętych i mistyków; niech wiara zrodzi nowe owoce w postaci pokoju. Ale musi pochodzić z głębi wiernych. Wyższe warstwy polityczne nie dają nadziei.

Caritas już działa, zarówno na Ukrainie, jak i w miejscach, do których uchodźcy wyruszą. Dzięki Caritas łatwo jest dawać i wiemy, że nasze datki są zarządzane w najlepszy sposób.

 

TU przeczytasz homilię w języku norweskim

TUTAJ dowiesz się jak możesz pomóc Ukrainie za pośrednictwem Caritas Norwegia