Wniebowstąpienie NMP – tajemnica, która daje nadzieję i radość

ascension-of-the-virgin-1465-egg-tempera-and-gold-on-panel-neri-di-bicci.jpg

 

 

Święto, które obchodzimy dziś w Kościele jest znane pod różnymi nazwami: Wniebowzięcie NMP, Wzięcie Maryi do nieba, Przejście, Zaśnięcie, Odpocznienie Maryi. W Polsce tradycyjnie używamy nazwy Matki Bożej Zielnej. Jednak bez względu na to, którą nazwę stosujemy mówimy o jednym wydarzeniu - o zakończeniu ziemskiego życia Matki Bożej, która została z duszą i ciałem wzięta do chwały niebieskiej.

 

 

Tekst: Marta Tomczyk-Maryon

 

Św. German, patriarcha Konstantynopola (+ 732) pięknie pisał o tajemnicy Wniebowstąpienia:

„Najświętsze ciało Maryi już powstaje z martwych, jest lekkie i duchowe, gdyż zostało już przemienione na zupełnie nieskazitelne i nieśmiertelne. (...) Tak jak napisano, jesteś piękna i Twoje dziewicze ciało jest święte, jest przybytkiem Boga i dlatego zostało zachowane od obrócenia się w proch. (...) Niemożliwym było, aby Twoje ciało, to naczynie godne Boga, w proch się rozsypało po śmierci. (...) Ciało Twoje dziewicze jest całkiem święte, choć jest ciałem ludzkim. Ponieważ dostąpiło najdoskonalszego żywota nieśmiertelnego (...), nie może ulec śmierci”.

 

 

Ostatnie lata życia Matki Bożej

Istnieją dwie tradycje na temat tego, gdzie Matka Boża spędziła ostatnie lata swego życia. Jedna z nich mówi o Efezie, druga o Jerozolimie. Za pierwszą przemawia przekaz mówiący o tym, że św. Jan Apostoł opuścił Ziemię Świętą w czasie pierwszego wielkiego prześladowania Kościoła w roku 34 i udał się z Maryją do Efezu. Chciał Ją w ten sposób uchronić przed niebezpieczeństwami prześladowań. Jednak w pierwotnej literaturze chrześcijańskiej nie ma żadnej wzmianki o takiej podróży. Ponadto ustalono, że św. Jan udał się do Efezu dopiero ok. 68 roku, Maryja miałaby, więc wtedy około 85-90 lat. Św. Paweł Apostoł, który wkrótce po śmierci Chrystusa przybył do Efezu, nic nie wspomina, aby przed nim w tym mieście był św. Jan z Maryją. Nie napotkał tam też żadnych śladów chrześcijaństwa.

 

1280px-Mary's_Tomb_Jerusalem.jpg

Dlatego większość badaczy przychyla się do tego, że ostatnie lata życia Maryja spędziła w Jerozolimie. Apokryf z IV w. Księga Jana mówi o tym, że Maryja umarła śmiercią naturalną w Jerozolimie, została pogrzebana u stóp Góry Oliwnej w Dolinie Jozafata i następnie została wzięta do nieba. Wszystkie znane starożytne apokryfy wskazują, że grób Maryi jest w Getsemani w Dolinie Jozafata. Obecnie znajduje się tam kościół Grobu Najświętszej Marii Panny, którym opiekują się prawosławni Grecy.

 

 

 

 

 

Kościół Grobu Najświętszej Marii Panny w dolinie Cedronu w Jerozolimie.

To tu według tradycji znajduje się grób Matki Bożej, z tego miejsca została Ona wzięta duszą i ciałem do nieba.

 

Pielgrzymki i tradycja ludowa

W Kościele katolickim dni poprzedzające uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny są tradycyjnie okresem pielgrzymek do sanktuariów maryjnych, a u unitów i prawosławnych święto Zaśnięcia Maryi poprzedza 14-dniowy post. W Polsce 15 sierpnia to dzień kulminacji licznych pielgrzymek pieszych, które spotykają się na Jasnej Górze w Częstochowie.

W tradycji ludowej święto 15 sierpnia - które nosi piękną nazwę Matki Boskiej Zielnej - jest dziękczynieniem za zebrane plony. Tego dnia wierni przynoszą do kościoła do poświęcenia bukiety złożone ze zbóż, warzyw, owoców, kwiatów i ziół. Wokół święta powstało w kulturze polskiej wiele zwyczajów związanych z poświęconymi w ten dzień wiankami uplecionymi ze świeżych ziół, które miały zabezpieczać przed wieloma chorobami. Zwyczaj święcenia kwiatów i ziół upamiętnia wydarzenie opisane w pewnym podaniu, które mówiło o tym, że Apostołowie zamiast ciała Maryi... znaleźli kwiaty.

 

800px-Ascension_of_the_virgin_Michel_Sittow.jpg

 

To święto mówi o naszej przyszłości

„Dzisiaj świętujemy wielką tajemnicę; to tajemnica, która przynosi nam wszystkim nadzieję i radość, w Maryi widzimy bowiem cel, do którego zmierzają ci wszyscy, którzy potrafią związać swoje życie z życiem Jezusa, którzy potrafią iść za Nim tak, jak szła Maryja. To święto mówi więc o naszej przyszłości, mówi, że my również staniemy u boku Jezusa w radości Boga, i jest dla nas zachętą, abyśmy byli odważni, abyśmy wierzyli, że moc zmartwychwstania Chrystusa może działać także w nas i uczynić nas mężczyznami i kobietami, którzy starają się żyć codziennie jakby już zmartwychwstali, wnosząc światło dobra w ciemności zła istniejącego w świecie”.

(Benedykt XVI, Rozważanie przed modlitwą Anioł Pański 15.08.2011)

 

Przeczytaj więcej:

Wniebowzięcie NMP: tajemnica uchwycona w malarstwie

Rozwiąż Quiz Maryjny